
Słodka pamiątka z Poznania
Rogal Świętomarciński należy do najbardziej rozpoznawalnych i niewątpliwie najsmaczniejszych symboli Poznania. To bez wątpienia specjał, którego należy spróbować i który warto zabrać do domu.
Rogal starszy niż się wydaje
Święty Marcin z Tours był rzymskim legionistą, który w czasie jednej z mroźnych zim podzielił się z żebrakiem połową płaszcza. W ten sposób stał się symbolem miłosierdzia. Historia ta była częstym tematem listopadowych kazań w poznańskich kościołach, w dniu będącym wspomnieniem świętego.
Ponoć podczas jednego z nich, w 1891 roku, ks. Jan Lewicki wezwał wiernych by wspierali potrzebujących. Apelu wysłuchał cukiernik Józef Melzer. Postanowił upiec i rozdać ubogim kilka blach specjalnie przygotowanych rogali. Pomysł podchwycili inni i tak narodziła się tradycja wypieku Rogali Świętomarcińskich. To najbardziej znana wersja tej historii. Czy tak było naprawdę? Chyba nie do końca... Wiemy bowiem, że reklamy rogali ukazywały się w lokalnej prasie dużo wcześniej przed opisanymi wydarzeniami. Można je spotkać nawet w latach 50. i 60. XIX wieku.
Rogalowe Muzeum Poznania
Gdzie można poznać tajniki największego skarbu kulinarnego Poznania – rogala świętomarcińskiego? W Rogalowym Muzeum Poznania! Widzów czeka opowiedziana na żywo historia rogali świętomarcińskich, a także ich wspólny wypiek, połączony z lekcją poznańskiej gwary. To wszystko we wnętrzach zabytkowej kamienicy z widokiem na koziołki.
Goście Rogalowego Muzeum biorą czynny udział w narracji
Rogal o każdej porze
Tradycyjne certyfikowane rogale można kupić w wielu cukierniach na terenie miasta. Gościom biznesowym polecamy w szczególności cukiernię hotelu Mercure. Tu rogale wypiekane są praktycznie przez cała dobę. Można je zamówić i odebrać w hotelowej recepcji o umówionej godzinie, nawet w nocy. Dzięki takiemu rozwiązaniu każdy ma szanse zabrać do domu świeże i pachnące wspomnienie Poznania.
Szefowie cukierni Hotelu Mercure, który w 2014 obchodzi swoje 50-lecie
Zamów rogala przez internet
Choć dziś rogale można kupić przez cały rok, to słodkie apogeum następuje 11 listopada. Według tradycji właśnie wtedy smakują najlepiej i sprzedaje się ich najwięcej. Podczas obchodów imienin ulicy Św. Marcin poznańskie cukiernie sprzedają nawet kilkaset ton smakołyku.
Rogal pod ochroną
Dlatego tak ważne jest źródło pochodzenia Rogali Świętomarcińskich. Te prawdziwe, a zatem najlepsze pochodzą wyłącznie z Poznania i Wielkopolski. Ich unikatowość została doceniona i w 2008 roku Rogal Świętomarciński stał się produktem regionalnym chronionym przez Unię Europejską. Poznański Cech Cukierników i Piekarzy przeprowadza regularną certyfikację rogali i tylko te spełniające surowe wymogi mogą nosić miano Rogala Świętomarcińskiego. W 2012 roku to prawo, ale i zaszczytne wyróżnienie otrzymało 98 wielkopolskich cukierni oraz piekarni.
Rogal to nie tylko smakołyk, to także pomysł na dobrą zabawę, do której można zaprosić współpracowników i przyjaciół. Jak wygląda wypiek poznańskiego smakołyku i jak z tym zadaniem poradzili sobie poznańscy dziennikarze, możecie zobaczyć na filmie z warsztatów wypieku Rogali Świętomarcińskich.
Wojciech Mania i Jarosław Redliński